Wysokie stężenie pyłu powoduje problemy z oddychaniem, kaszel, katar, pieczenie oczu i zapalenie spojówek. Może wywołać astmę, powodować zaostrzenie przewlekłego zapalenia oskrzeli, niewydolność oddechową lub nawet paraliż układu krwionośnego.

Średnica cząstki pyłu PM10 to najwyżej 1/5 grubości ludzkiego włosa, a PM2,5 są jeszcze mniejsze. Im drobniejsze cząstki, tym głębiej mogą wnikać do naszego organizmu! PM 10 to cząstki pyłu, które są w stanie docierać do górnych dróg oddechowych i płuc. Cząstki PM 2,5 potrafią docierać do górnych dróg oddechowych, płuc oraz przenikać do krwi.

Każdy wdychający trujący bezno(a)piren może czuć się, jak palacz. Przez dwie godziny oddychania zanieczyszczonym powietrzem, do organizmu przedostaję się równowartość szkodliwych substancji zawartych w dymie tytoniowym. Podobnie jak inne wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, jest związkiem silnie rakotwórczym. Dlatego smog przyczynia się do zawałów, wylewów, przedwczesnego starzenia się układu nerwowego i rozwoju nowotworów. Smog powoduje także zmniejszenie masy urodzeniowej noworodka, zwiększa zapadalność na nowotwory oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), jak i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia astmy u dzieci.

Dłuższe narażenie na wysokie stężenia pyłu może mieć istotny wpływ na przebieg chorób serca (nadciśnienie, zawał) oraz zwiększać ryzyko zachorowania na choroby nowotworowe. Wieloletni kontakt z zanieczyszczeniami powietrza może prowadzić do rozwoju nowotworów złośliwych, takich jak rak płuc i pęcherza. Może mieć również wpływ na rozwój nowotworów zatok, jamy ustnej, gardła i krtani, przełyku lub nerek. Na liście zagrożeń znajduje się też udar mózgu oraz problemy z bezpłodnością. Gdyby nie zanieczyszczenie powietrza, Polacy mogliby żyć średnio 9 miesięcy dłużej. Niektóre źródła twierdzą nawet, że dłużej!